- Wnioskujemy o informację Ministra Zdrowia w sprawie stanu psychiatrii dziecięcej w Polsce, w tym dostępności leczenia dla dzieci i młodzieży – oświadczyły posłanki Lewicy podczas konferencji prasowej, odnosząc się do informacji o rekordowej liczbie prób samobójczych wśród osób nieletnich. - Chcemy wiedzieć jakie konkretne działania podejmuje ministerstwo w tym zakresie, ponieważ to co się dzieje jest niewystarczające. Nie chcemy milczącego przyzwolenia na to, że dzieci odbierają sobie życie – mówiła posłanka Monika Falej. - Minister nie lubi odpowiadać na pytania, dlatego też złożymy wniosek o zwołanie Komisji Zdrowia, aby szef resortu miał okazję przedstawić swoje działania w tym zakresie. Na ten temat nie powinien wypowiadać się wiceminister, ale właśnie minister zdrowia – oświadczyła posłanka Marcelina Zawisza.
2000 młodych ludzi próbowało popełnić samobójstwo
Zgodnie z informacjami podanymi przez Fundację GrowSpace przez ostatnie 3 lata o ponad 30 procent wzrosła liczba przypadków depresji oraz zaburzeń lękowych wśród dzieci i młodzieży w Polsce. - W 2022 r. 2031 młodych ludzi próbowało popełnić samobójstwo, a 150 z tych prób zakończyło się śmiercią. Padł również rekord prób samobójczych w przedziale wiekowym 7-12 lat – mówiła Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. - W Polsce jest tylko 1200 łóżek w psychiatrii dziecięcej i wszystkie są zajęte, w wielu szpitalach obłożenie wynosi 150 procent –kontynuowała.
- Jestem wśród tych rodziców, którzy szukali pomocy dla swoich dzieci, zarówno prywatnie, jak i w publicznych zakładach. Dostępne terminy, nawet w prywatnych placówkach, wynosiły czasem i dwa miesiące. Każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego, ile to jest dwa miesiące dla kilkuletniego dziecka – podkreśliła.
Co roku wzrasta procent dzieci, które chcą popełnić samobójstwo
- Co roku wzrasta procent dzieci, które chcą popełnić samobójstwo. Od lat apelujemy do rządu, aby zwiększył pomoc w tym zakresie. Jak jest ciężko pokazuje przykład województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie znajduje się jeden szpital, który obsługuje dwa duże województwa. Pracuje tam dwoje lekarzy i dwoje rezydentów. Niestety rząd milczy, a dzieci w tym milczeniu odbierają sobie życie – komentowała posłanka Monika Falej.
Kontrole poselskie wykazały, że sami lekarze potrzebują pomocy psychologa
Posłowie Lewicy przeprowadzili kontrole w oddziałach psychiatrii dziecięcej w szpitalach w Gdańsku, Słupsku oraz podwarszawskich placówkach. Wnioski z nich płynące są przerażające: dzieci śpią na podłogach, łóżka stoją na korytarzach, oddziały są przepełnione, a lekarze są przepracowani. Część z nich odchodzi z zawodu ze względu na stan własnego zdrowia psychicznego.
Psychiatria dziecięca powinna uzyskać priorytet
- Psychiatria dziecięca powinna uzyskać priorytet i cieszyć się zwiększeniem nakładów finansowych. Obecnie panuje duże zróżnicowanie w dostępności do tego typu usług medycznych, dlatego w każdym ośrodku wojewódzkim powinien działać tego typu szpital. Ale wiemy, że same łóżka nie leczą, dlatego liczymy na zachęty dla lekarzy, żeby chcieli kształcić się w tym zawodzie i w nim pozostawać. A nieustające groźby zamykania szpitali psychiatrycznych temu nie pomaga. Lekarze zajmujący się dziećmi również powinni mieć zapewnione wsparcie psychologiczne, dostępne na życzenie – stwierdziła posłanka Marcelina Zawisza.
Nie jesteście sami
- Zwracam się do wszystkich młodych ludzi, którzy borykają się z problemami psychicznymi: są ludzie, na których zawsze możecie liczyć! Jedną z takich osób jestem ja, ale wiem, że to za mało, potrzebujemy państwa, która zainterweniuje – mówił Karol Czerwiec, Federacja Młodych Socjaldemokratów. - Brakuje wsparcia systemowego dla rodziców i opiekunów prawnychm którzy wiedzieliby, jak reagować na problemy swoich dzieci – podkreślił. Jednocześnie zaapelował do posłów, aby „problemy dzieci nie były elementem sporu politycznego”.