Niemal wszystkie partie demokratycznej opozycji od PSL przez PO, Polskę 2050, Inicjatywę Polską, aż po Lewicę, odpowiedziały pozytywnie na apel Komitetu Obrony Demokracji i przyłączyły się do ruchu Obywatelskiej Kontroli Wyborów, którego celem jest stanie na straży uczciwości nadchodzących wyborów. Politycy Lewicy uważają, że PiS nadużywa władzy, wykorzystując na swoją rzecz publiczne pieniądze i instytucje w kampanii wyborczej. Jak podkreślają, powoduje to, że wybory nie są równe i sprawiedliwe.
Jak poinformował przedstawiciel KOD, udało się zaprosić do współpracy wszystkich, do których Komitet się zwrócił, a wszystko pod patronatem prezydentów Lecha Wałęsy, Bronisława Komorowskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego. Działacz KOD odczytał też treść porozumienia, podpisanego tego samego dnia w Senacie przez liderów partii i ruchów uczestniczących w Obywatelskiej Kontroli Wyborów.
Radny Marcin Gołaszewski, w imieniu ruchu TAK dla Polski i Nowoczesnej podkreślał, że ponad 30 lat temu Polki i Polacy wybrali wolność. Zaznaczył też, że obecnej władzy nie można ufać i trzeba wyjątkowo dokładnie patrzeć jej na ręce. Z kolei reprezentantka partii Polska 2050 przypominała o pracy jej działaczy i aktywnej ich roli podczas wyborów prezydenckich w komisjach wyborczych. Dodała, że to obywatelski obowiązek każdego, komu zależy na przejrzystych i uczciwych wyborach.
„Serdecznie dziękuję Komitetowi Obrony Demokracji za tę inicjatywę. Naprawdę wielką rzeczą jest zgromadzić, tak jak dzisiaj Senacie, przedstawicieli kilkunastu środowisk politycznych, które często się różnią, często mają inne zapatrywanie na wiele rzeczy, ale to nas wszystkich włącz, nikt nie ma wątpliwości, że każde wybory, bez względu na ich wynik, powinny być uczciwe przejrzyste i transparentne. Władza, która dzisiaj sprawuje rządy w naszym kraju, każdego dnia udowadnia, że trzeba patrzeć jej na ręce, a przede wszystkim trzeba patrzeć na ręce podczas najbliższych wyborów parlamentarnych, samorządowych, europejskich i w końcu wyborów prezydenckich, dlatego ta inicjatywa, którą wspiera Lewica, ale wspierają również inne partie, dzisiaj inauguruje i zapraszam, zachęcamy wszystkich do tego, aby się do nas dołączali, bez względu na swoją afirmację polityczną, sympatie polityczne. Chcemy uczciwych, transparentny, wolnych wyborów. Nie mamy wątpliwości, że będziemy musieli zmierzyć się z ogromną machiną, z propagandą rządu PiS za państwa, nasze publiczne pieniądze. My o tym wiemy, ale nie możemy dopuścić do tego, żeby za publiczne pieniądze ktoś chciał wypaczyć wynik wyborów” – mówił poseł Tomasz Trela, współprzewodniczący Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
Parlamentarzysta zauważył, że Jarosławowi Kaczyńskiemu bardzo blisko jest do standardów panujących na Węgrzech pod rządami Orbana, albo na Białorusi Łukaszenki. Wyraził jednocześnie nadzieję, że współpraca partii opozycyjnych i ruchów obywatelskich będzie trwała także po wyborach, bo trzeba PiS rozliczyć i naprawić Polskę po ich rządach.
Przedstawiciel PO wspominał swój udział w wyborach 1989 roku, gdzie pomimo nierównej i nieuczciwej ordynacji opozycji udało się pokonać rządzących. Polityk nie miał wątpliwości, że mimo manipulacji, PiS również przegra nadchodzące wybory. Zaprosił też wszystkich do udziału w Obywatelskiej Kontroli Wyborów.
Współpracowniczka niezależnego senatora Kwiatkowskiego zapewniała o wsparciu senatora dla inicjatywy KOD. Zachęcała też do udziału w wyborach młodych ludzi, którzy jej zdaniem mogą zmienić wszystko.
Działacz KOD porównywał inicjatywę Komitetu do obrad Okrągłego Stołu, podkreślając, że tak jak wtedy, tak i przy Obywatelskiej Kontroli Wyborów udało się namówić do współpracy różne partie i ruchy, często różniące się zasadniczo w swoich pomysłach i poglądach.