Każdego roku, 1 maja politycy i działacze Lewicy przypominają o wywalczonych przez robotników i związkowców podstawowych prawach pracowniczych. Zwracają przy tej okazji uwagę, że prawa te nie są dane raz na zawsze i wciąż jest wiele do zrobienia. Krótszy dzień pracy, pełne wynagrodzenie podczas zwolnienia lekarskiego, dłuższy urlop wypoczynkowy, wzmocnienie kompetencji PIP, ograniczenie zatrudnienia śmieciowego czy powiązanie płacy minimalnej ze średnim wynagrodzeniem, to tylko niektóre postulaty, które poprawią warunki pracy w naszym kraju.
Pierwszy dzień maja to jednak nie tylko Święto Pracy. Od 18 lat, tego dnia Polska świętuje rocznicę przystąpienia do Unii Europejskiej, dzięki której nasz kraj jest bezpieczny i może rozwijać się szybciej i stabilniej niż kiedykolwiek. Również o tym historycznym dla Polski wydarzeniu mówili politycy i działacze Lewicy podczas obchodów 1 maja.
„Główne uroczystości pierwszomajowe Lewica wraz z OPZZ, Lewicą Razem i Unią Pracy organizuje w Warszawie. Właśnie o godzinie 11:00, czyli za 10 minut, będzie ruszała duża manifestacja spod siedziby OPZZ, ale w Łodzi, jak co roku, spotykamy się w gronie przyjaciół, znajomych, członków, sympatyków Nowej Lewicy, związków zawodowych, wszystkich naszych bratnich organizacji, żeby uczcić, uczcić Święto Pracy i przypomnieć, jak ważne były postulaty pracowników, którzy walczyli o ośmiogodzinny dzień pracy, o godną płacę, godną pracę, 136 lat temu w Chicago. I to mówimy zawsze 1 maja, ale od 18 lat dokładane do 1 Maja nasz wielki dorobek i nasz wielki wkład, czyli przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. To lewicowy rząd, rząd Leszka Millera w 2004 roku wprowadzał Polskę do Unii Europejskiej. Te 18 lat zmieniły naszą ojczyznę, te 18 lat pokazały, że dumna Polska może mieć dużo wsparcia, dużo pomocy z Unii Europejskiej. Nie ma dzisiaj miejsca w Łodzi, w województwie łódzkim, w Polsce, gdzie by piętno, ta pieczątka Unii Europejskiej nie była odciśnięta. Przedszkola, szkoły, przychodnie, szpitale, drogi, to wszystko dzięki Unii Europejskiej, ale również dzięki Unii Europejskiej swobodne podróżowanie, wymiany studentów, nauka na terenie państw Unii Europejskiej, obrót gospodarczy, to wszystko zawdzięczamy Lewicy. I my jesteśmy z tego dumni i będziemy to podkreślać zawsze” – mówił poseł Tomasz Trela, współprzewodniczący Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
Parlamentarzysta podkreślił, że Lewica będzie zawsze przeciwstawiała się skrajnej prawicy spod znaku Zbigniewa Ziobro, która chce Polskę z Unii wyprowadzić. Poseł Lewicy zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego z pytaniem, czy ważniejszy jest dla niego Zbigniew Ziobro, czy przyszłość Polek, Polaków i rozwój Polski. Przypomniał, że przez upór Zbigniewa Ziobro Polska wciąż czeka na 270 miliardów z KPO.
„1 maja to międzynarodowy dzień solidarności pracowników. Ja podkreślam słowo międzynarodowy z tego względu, że w Polsce zwykło się niesłusznie uważać, że to jest święto komunistyczna albo PRL-owskie. Takie skojarzenia się często nasuwają, tymczasem geneza tego święta jest zupełnie inna, bo to 1886 roku, w Ameryce, w Chicago zaczęły się protesty, których genezą było to, że w filmie McCormick chciano przeprowadzić modernizację, która skutkowałaby zwolnieniem wielu ludzi, Ale w tamtym czasie warunki pracy były bardzo kiepskie, dzień trwał minimum 12 godzin, płacę były marne i zwolnienie tych ludzi skazywało ich właściwie na głód albo na śmierć. I ludzie rzeczywiście zauważyli, że to nie jest sprawiedliwe, żeby z rozwoju technologicznego, żeby z industrializacji korzystali wyłącznie właściciele kapitału. I trudno uciec od takiego porównania z dzisiejszymi czasami. Dzisiaj postęp technologiczny jest ogromny, dzisiaj automatyzacja, dzisiaj komunikacja elektroniczna powoduje, że produkcja jest szybsza, jest sprawniejsza, że praca idzie łatwiej i de facto dzisiaj Lewica stoi właśnie na straży tego, żeby profity z tego rozwoju czerpali nie tylko właściciele kapitał, ale również pracownicy” – podkreślała Elżbieta Żuraw, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
„Państwo, jako łodzianie, doskonale wiecie, jak ważna jest ta solidarność ludzi pracy, historia łódzkiego ruchu strajkowego, pracowniczego. Historia łódzkich włókniarek doskonale to pokazuje, że tylko solidarnie, tylko będąc razem, tylko walcząc o swoje prawa, można te prawa wywalczyć. To pokazał także ostatni rok i wiele strajków, w różnych polskich zakładach, strajki w Trzemesznie, strajki w Solarisie, zwycięskiej strajki, które pokazały, że tylko będąc zjednoczeni, tylko walcząc o poprawę warunków pracy, o poprawę warunków płacowych, można je wywalczyć. O tym zresztą Lewica mówi i Lewica stoi po stronie pracowników, przedstawiając także nasze rozwiązania systemowe, rozwiązania ustawowe, zależy nam na tym, żeby Polacy, żeby polskie rodziny mogły w Polsce, w 2022 roku i w kolejnych latach czuć się bezpiecznie. Złożyliśmy projekt dotyczący zamrożenia stawki WIBOR, tak żeby te osoby, które zaciągnęły kredyt na własne mieszkanie, na mieszkanie, w którym mieszkają ze swoimi rodzinami, ze swoimi dziećmi, mogły być pewne, że nie zostaną z tych mieszkań wyrzucone, że będą miały dach nad głową. Złożyliśmy ustawę, która poprawia byt pracowników budżetówki, która od wielu lat czeka już przecież na podniesienie swoich płacą, zależy nam na tym, żeby te pieniądze trafiły zwłaszcza do tych, którzy zarabiają tam najmniej. I w końcu, chociaż to nie jest najmniej ważne, bym powiedziała, że najważniejsze, waloryzacja świadczeń dla emerytów, dla tych, którzy swoje już przepracowali, którzy ciężko pracowali na dobrobyt, których teraz mamy w kraju, z którego możemy korzystać. Waloryzacja, druga waloryzacja jest jak najbardziej potrzebna. Ustawa Lewicy także czeka na to, żeby zainteresowała się nią Zjednoczona Prawica. O to zresztą apelujemy, żeby nad tymi projektami debatować, żeby nad nimi rozmawiać, by w końcu je przyjąć. Te wszystkie postulaty można zawrzeć tak naprawdę w jednym, bardzo krótkim haśle: Mieszkań, pracy, godnej płacy” – dodała posłanka Paulina Matysiak z Lewicy Razem.
Po dwuletniej przerwie, spowodowanej pandemią, w wielu miastach województwa zaczęły powracać pierwszomajowe wiece, a w obchodach zorganizowanych przez Lewicę licznie wzięli udział samorządowcy i parlamentarzyści. Uroczystości z udziałem parlamentarzystów odbyły się w Pabianicach, Łodzi, Zgierzu, Łasku, Zduńskiej Woli, Sieradzu i Tomaszowie Mazowieckim, a samorządowcy i działacze zorganizowali dodatkowo obchody w Bełchatowie, Kutnie, Łowiczu, Piotrkowie Trybunalskim, Radomsku i Skierniewicach.